środa, 21 października 2015

Wybryk natury




Jakże przyjemnie ujrzeć góry,
ich szczyty muskają chmury,
zbocza strome i skaliste
i to powietrze takie czyste,
podziwiam te górskie widoki,
w nich szumiste potoki,
każdy spieniony wartko płynie
przedzerając się przez kamienie.


Jest tutaj inny świat,
żadnych oznak cywilizacji,
natura im nakazała
być w jej izolacji.
Pięknie o każdej porze roku,
wiosną, latem i w jesieni
mienią się w różnych barwach odcieni.
Trudno oprzeć się wrażeniu
patrząc na Tatry,
wspinające się po zboczach kozice
i ślady spustoszeń przez silne wiatry,
patrzę z zachwytem na to
co mnie dookoła otacza,
Czarny Staw tam w górze wysoko,
wodospad a niżej Morskie Oko.
Pięknem ich natura obdarowała,
podziwiaj i nie zapomnij,
natura, to co dała
kiedyś o to się upomni.


Nie brak im też uroku
w zimowej porze roku,
wszędzie dookoła białe szaleństwo,
lecz piękno niesie ze sobą niebezpieczeństwo.
Górska przyroda ma wiele zalet,
ukazała swe oblicze ogłaszając Alert,
nagle z wielkim hukiem 
żywioł tu się pojawił,
jakby chciał ostrzec wszystkich,
że z nim trzeba się liczyć,
lawina pędząc z góry jakby oszalała,
to co było na jej drodze, wszystko ze sobą zabrała.


Mam sentyment do gór
i nieco ich się boję,
to co się stało uczyniła natura,
przyszła upomnieć się o swoje.
Ileż w sobie mają uroku
te urocze, wysokie góry
piękne o każdej porze roku,
przypominając wybryk natury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz