Kwiat lotosu

Uwagę moją przykuły kobiety.
Było ich przynajmiej trzy.
Bóg ich zesłał na ziemię,
by przykładem innym świeciły
niczym Anioły się tu pojawiły
jak muzy, Boginie
niech pamięć o nich nie przeminie.


Dwie z nich śpiewały
trzecia w filmach grała
chociaż od celebrytów na ziemi się roi
one wśród nich jak gwiazdy błyszczały,
ich śpiew duszę ci ukoi
gdy ich głos usłyszysz.


Każda matka była
skromną kobietą, damą
imię nosiły wszystkie to samo.
Ona z nich najmłodsza
też na imię miała Anna
błyszczała jak wschodząca Gwiazda Poranna
gdy jutrzenka już blisko
gdy świt tuż, tuż
ona też zgasła już.


Zaledwie trzydzieści kilka lat liczyła
z nadejściem jesieni odeszła.
Stało się to tak niedawno
jeszcze do nas nie dotarło
jest jeszcze w świeżej pamięci
stała się ulubienicą nas wszystkich,
o niej się mówi, pisze i słyszy.


Bóg przedwcześnie upomniał się o nie
każda ozdoba tej ziemi była
jak rzadki kwiat lotosu
świat nie zdążył się nim nacieszyć
na próżno kłócić się z losem
ziemia na nich jakby nie zasłużyła.
Niech czas zrobi swoje.


Ku czci ich pamięci
Annie German, Annie Jantar
i Przybylskiej Anii..